Coraz częściej w Warszawie, szczególnie w starym budownictwie spotyka się problem pluskiew (świadczą o tym chociażby doniesienia medialne np. tu, tu, tu i tu). O ile w granicach naszego lokum jesteśmy w stanie zadbać, aby tego typu owady nie namnażały się w mieszkaniu, o tyle istotne jest odseparowanie się od części wspólnych budynku. Należy również zwrócić uwagę, że popularną drogą przedostawania się różnego rodzaju owadów są okna. Wszelkie pełzające robaki mogą swobodnie przemieszczać się po elewacji między mieszkaniami. Szczególnie, jeżeli mamy do czynienia z trudnym sąsiedztwem, warto zadbać o “owadoszczelność” mieszkania.
Aby szczelnie zabezpieczyć mieszkanie przed pluskwami należy pozbyć się wszelkich szpar, otworów, szczelin, w których pluskwy mogą się chować. Istotne jest to zwłaszcza w budynkach wielorodzinnych. Pluskwy z sąsiednich mieszkań mogą przedostawać się wieloma drogami. Aby skutecznie z nimi walczyć, trzeba przeanalizować ścieżki, którymi się przemieszczają tzn. zwrócić uwagę na doszczelnienie progu w drzwiach wejściowych, wentylacji, rur instalacji centralnego ogrzewania oraz kanalizacji oraz okien i otworów odwadniających ramy okienne. Do większości z wymienionych wyżej czynności nadaje się wykorzystać sylikon, gips oraz co szczególnie istotne szczelne moskitiery. Moskitiery sprawdzą się również w przypadku inwazji biedronek azjatyckich, które próbują się skryć przed zimą w mieszkaniach (informacje na ten temat tu, tu i tu).
Aby doszczelnić otwory okienne kluczowy jest fachowy pomiar okien i zamówienie moskitier na dokładny wymiar, dzięki czemu pozbędziemy się problemu niechcianych gości w naszym domu, nie tylko pluskiew, ale również komarów, biedronek, much, etc. Tego typu problemom zapobiegają już standardowe moskitiery okienne w wersji z siatką moskitierową z włókna szklanego. Jeżeli chcieliby państwo zabezpieczyć okna również przed bardziej “agresywnymi” owadami jak np. szerszenie, proponujemy rozważenie zastosowania bardziej wytrzymałej siatki aluminiowej.